Archiwum 24 marca 2004


mar 24 2004 Smutek i ból...
Komentarze: 1

Dzisiaj jakoś miałam dzień Downa...lecz potem mi się spierdzielił...zauwarzyłam, że Pogoda jakoś się oddala... Kłamie mnie chyba...tzn, nie chce aby ktoś pomyślał, że o takie błachostki jestem w stanie skreślić człowieka...ale najprostrzym tego przykładem jest to iż mówi, że zawsze mój blog jest pierwszy i że jako pierwszego go czyta... a mnie się zdaje że tak nie jest gdyż każdy dostaje od niego długie komentarze a ja dopiero jak mu się wspomni lub jak się na niego obrażę o coś. Nie chodzi o same komentarze, tylko o fakt, bo przez te głupie komentsy wrażamy czy pamiętamy o jakiejś osobie. Mnie się wydaje, że Mati poprostu mnie lubie, bo jestem i w ogóle...ale wcale mu na mnie nie zależy- nawet jak na kumpeli! =[ To smutne, ale tak hcyba jest. Może teraz coś co nie dotyczy Pogody...

Radek....jakie to ciacho... naprawdę warto by go poznać, a ta laska co się do n iego dowala...bleeee... cycate to malibu jakieś w chujotrepkach...nie przepadam za nią, i nie tylko z powodu Radunia. Radek jest BARDZO przystojny, ma fryzure na lotnika, czyli  krótki jeżyk a z tyłu taki jakby koczek... Brunet, zajebiście się ubiera, słucha chyba punka... gra na bębnach i uwielbia jojo (bynajmniej dzisiaj z nim po budzie paradował). Ma fajny zadek!! Chciałabym z nim chociaż pogadać. Dzisiaj dodam linki, dla siebie, bo czemu nie...Linki dużo mówią o człowieku...bo przecież tam mamy swoje ulubione zespoły...a to jeśli chodzi o mnie ma wielkie odzwierciedlenie. Zastanawiam się co dokładnie ma opisywać mój blog... Ale już wiem, że ma on opisywać właśnie mnie!! Powoli kończę gdyż nie wiem co pisać już!!

yoko : :